Mistyczka
Jesteśmy powołani do życia mistycznego, to znaczy ścisłej więzi z Trójjedynym Bogiem i doświadczania Jego bliskości. Droga życia duchowego prowadzi nas bowiem do coraz bardziej głębszego doświadczenia miłującej obecności Boga.
Najdoskonalszym przykładem mistycznej więzi z Bogiem jest Maryja, która już w misterium Niepokalanego Poczęcia otrzymała łaskę mistycznego zjednoczenia z Bogiem. Podążała drogą życia duchowego jako Mistyczka i zachęca nas, abyśmy pragnęli bliskości Boga w codziennym życiu.
Mistyczny początek
W pierwszej chwili istnienia Maryja otrzymała łaskę mistyczną, czyli dar przebywania w jedności z Bogiem Trójosobowym. Już wtedy bowiem stała się Przybytkiem Trójcy Świętej. Niepokalany początek życia Maryi odsłania to, co stanowi istotę mistycznego doświadczenia, czyli trwania w zjednoczeniu z Bogiem. Mistykiem jest ktoś, kogo przenika Boża miłość. To człowiek, który jest napełniony Duchem Świętym, gdyż właśnie On jest sprawcą doświadczenia mistycznego. Niepokalana cieszyła się tym doświadczeniem, gdy tylko jako dziecko doszła do używania rozumu i woli.
Każdy z nas w sakramencie chrztu świętego otrzymał dar łaski uświęcającej, czyli został w pełni ogarnięty Bożą miłością i napełniony Duchem Świętym. Nasz początek też otwiera nas na możliwość doświadczenia mistycznego. Ważne jest to, aby trwać w jedności z Bogiem i przyjmować Jego miłość.
Doświadczenie Boga
Święty początek życia Maryi wyznacza Jej codzienną drogę, po której prowadzi Ją Bóg i coraz bardziej wprowadza w głębię swej tajemnicy. Maryja jako pierwsza z ludzi doświadczalnie poznała tajemnicę Boga – Ojca, Syna i Ducha Świętego. Dokonało się to w chwili Zwiastowania. Stąd też w tym wydarzeniu dostrzegamy Maryję jako Córkę Boga Ojca, Matkę Syna Bożego i Oblubienicę Ducha Świętego. Mistyczne doświadczenie spotkania z Bogiem owocuje w życiu Maryi osobowym zjednoczeniem z Odwiecznym Synem Bożym, który w Niej staje się Człowiekiem. To najdoskonalsze i niepowtarzalne doświadczenie mistyczne, jakie może być udziałem człowieka.
Jesteśmy codziennie zapraszani, aby być mieszkaniem Boga. Chrystus zapewnia nas przecież: „Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać” (J 14,23). Mistyk jest człowiekiem, który nie doświadcza „pustki”, ale obecności Boga. Czyż nasze pragnienie przyjmowania Komunii świętej nie jest wyrazem mistycznego doświadczenia? Podobnie też możemy rozumieć naszą gotowość słuchania i wypełniania słowa Bożego.
Codzienne „tak”
Mistyczne zjednoczenie z Bogiem przejawiało się w życiu Maryi doskonałym posłuszeństwem woli Bożej. Mistyk bowiem to nie jest ktoś oderwany od życia, ale ktoś całkowicie zaangażowany w realizację Bożego planu zbawienia ludzkości. Maryja w czasie Zwiastowania powierzyła siebie Bogu, aby czynić wszystko zgodnie z Jego słowem. Wewnętrzne zjednoczenie z Bogiem wyrażała w codziennym „tak” wobec woli Tego, który Ją umiłował i zaprosił do współpracy. W pełnej uległości rozumu i woli dostrzegamy najbardziej charakterystyczną cechę postawy mistyka.
Również do nas Bóg kieruje swoje słowo. Im gorliwiej je wypełniamy, tym bardziej wchodzimy w doświadczenie mistyczne. Łaska uświęcająca uzdalnia nas, aby usłyszeć Boga, aby Go zobaczyć i odczuwać Jego bliskość i miłość. Istotą przeżyć mistycznych jest poczucie bycia kochanym przez Boga, co rozpala pragnienie, aby samemu kochać coraz bardziej, z całego serca i całej duszy, kochać Boga i ludzi. Nasz każdy gest miłości jest konkretnym „tak”, którym odpowiadamy na dotyk Bożej miłości.
Radość i wdzięczność
Doświadczenie mistyczne jest niewyrażalne i niemożliwe do opisania ludzkimi słowami. Maryja może tylko powiedzieć „wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” (Łk 1,49). Od pierwszej chwili istnienia kryła w sobie Tajemnicę Bożej miłości, która objawiła się światu w Osobie Jezusa Chrystusa. Słowa „Magnificat” najpełniej wyrażają radość i wdzięczność Maryi Mistyczki za doświadczenie Boga, które stało się Jej udziałem.
Bądźmy pełni radości i wdzięczności za wszystkie dary, którymi napełnia nas Bóg. W ten sposób dajemy znak, że kroczymy mistyczną drogą życia. Wtedy z każdym dniem przybliżamy się do chwili, która będzie początkiem pełni naszego mistycznego doświadczenia w niebie.
Zobacz: Z Niepokalaną (Lato 2, nr 94, 2018, s. 15) Tutaj